Wśród programów publicystycznych z głównych stacji telewizyjnych największą widownię od początku roku notuje „Tomasz Lis na żywo” nadawany w TVP2 - wynika z raportu portalu Wirtualnemedia.pl.

Emitowane codziennie „Dzień na Żywo” w TVN24 i „Nowy Dzień” w Polsat News osiągnęły w 2013 roku największe wpływy reklamowe wśród telewizyjnych programów publicystycznych.

W przyszłym tygodniu na antenie Superstacji zadebiutuje talk-show Wojciecha Jagielskiego. Dziennikarz w programie „Wojtek Jagielski na żywo” będzie komentować bieżące wydarzenia i rozmawiać z zaproszonymi gośćmi na aktualne tematy.

Kanał National Geographic Channel w marcu br. pokaże dwugodzinny program nadawany na żywo z obecnej na okołoziemskiej orbicie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Program “Na żywo z kosmosu” zobaczyć będą mogli jednocześnie widzowie w 170 krajach.

Talk-show „Tomasz Lis na żywo” w 2013 roku oglądało średnio 2,02 mln osób. W porównaniu do poprzedniego roku program stracił 560 tys. widzów, ale TVP2 w czasie jego nadawania była liderem rynku telewizyjnego.

Program „Tomasz Lis na żywo” w obecnym sezonie ogląda 1,8 mln osób. W porównaniu do analogicznego okresu ub.r. talk-show stracił 350 tys. widzów, ale TVP2 w czasie jego nadawania pozostaje liderem rynku telewizyjnego.

- Misja TVP nakłada na dziennikarzy inne zadania. Nakazuje nie pogoń za sensacją i frekwencją widowni dla samej widowni, ale wzorowane na dobrych europejskich i światowych przykładach traktowanie widza jako partnera - pisze na swoim blogu Minister Gospodarki Janusz Piechociński.

Program “Tomasz Lis na żywo” w sezonie 2012/2013 oglądało w TVP2 o 570 tys. widzów mniej niż serię nadawaną rok temu. Stacja w paśmie talk-show pozostała liderem rynku - wpływy reklamowe wyniosły 20 mln zł.

W obecnym sezonie średnia widownia programu „Tomasz Lis na żywo” wynosi 2,22 mln osób. W porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej stracił on 540 tys. widzów. TVP2 w czasie emisji talk-show jest liderem rynku telewizyjnego.

Emitowana jesienią br. seria programu „Tomasz Lis na żywo” w porównaniu do analogicznego okresu ub.r. straciła 250 tys. widzów. TVP2 w czasie emisji talk-show zajęła drugie miejsce w rynku telewizyjnym. Wpływy z reklam wyniosły 9,8 mln zł.

W listopadzie br. TVP1 pokaże spektakl Teatru Telewizji na żywo - będzie to sztuka „Iluzje” w reżyserii Agnieszki Glińskiej. Transmisja będzie możliwa dzięki otrzymaniu przez TVP dofinansowania z Instytut Teatralnego.

W jesiennej ramówce TVP1 nie znajdzie się żaden spektakl Teatru Telewizji realizowany na żywo - przyznaje Piotr Radziszewski, szef Jedynki. Powodem jest kryzys finansowy TVP. Nadawca chce zacząć szerszą dyskusję o przyszłości telewizyjnej sceny.

Program “Tomasz Lis na żywo” po trzech odcinkach nowego sezonu gromadzi o 120 tys. widzów więcej niż rok wcześniej. TVP2 w czasie emisji talk-show przegrywa tylko z TVN.

W zeszłą sobotę Polsat zdjął z anteny swój program o gwiazdach „Się kręci na żywo”. Miał on 357 tys. widzów i przegrywał z konkurencją. Podczas jego emisji wpływy z reklam wyniosły 3,7 mln zł.

Telewizja Polsat zdecydowała o zakończeniu emisji programu „Się kręci na żywo”. Ostatni odcinek magazynu nadano w sobotę. Stacja pracuje nad nowym formatem, który ma zastąpić „Się kręci”. Poprowadzić go może Krzysztof Ibisz.

Zakończoną właśnie edycję programu "Tomasz Lis na żywo" śledziło w TVP2 nieco mniej widzów niż serię nadawaną rok wcześniej. Stacja pozostała jednak nadal liderem pasma. Wpływy reklamowe programu wyniosły ponad 20 mln zł.

„Szymon na żywo” nie stał się hitem TVN. Oglądało go tylko 1,82 mln widzów, o 700 tys. osób mniej niż rok temu "SMS", a TVN był w trakcie emisji programu stacją trzeciego wyboru. Wpływy z reklam wyniosły 12,6 mln zł.

Nadawany od marca br. w Polsacie program “Się kręci na żywo” gromadzi co tydzień średnio ok 400 tys. widzów. To mniej niż osiągają w tym czasie główni konkurenci stacji. Lepsze wyniki notowała poprzednia odsłon programu.

Tomasz Lis odniósł się do uchwały Rady Programowej TVP krytykującej go za zaproszenie do ostatniego programu Krzysztofa Rutkowskiego. Dziennikarz zauważył, że 2 tygodnie wcześniej Rutkowski był gościem innego programu w TVP.

Zdaniem Rady Programowej TVP Tomasz Lis, zapraszając do swojego programu Krzysztofa Rutkowskiego, naruszył kompetencje zawodowe i dobre obyczaje. Rada oceniła, że Rutkowski zachowywał się na wizji „w sposób daleki od standardów”.